Dzikie wysypisko - jak sobie radzić z problemem?

Dzikie wysypiska to zmora wszystkich zarządców nieruchomości niezamieszkałych. Nieuczciwi przedsiębiorcy zamiast pozbywać się legalnie odpadów wyrzucają je na nieużytki lub do opuszczonych hal. Taki proceder spowodowany jest utartą polityką najniższej ceny. Nieuczciwi wykonawcy nie kalkulują kosztów utylizacji odpadów, a nieświadomy Klient nie żąda potwierdzenia utylizacji np. na podstawie karty przekazania odpadu.

Co znajdujemy na dzikich wysypiskach: opony, elementy karoserii, azbest, papa odpadowa, zmieszane odpady z remontów, opakowania po substancjach niebezpiecznych, odpady komunalne.

Czy ten proceder jest powszechny? Zdecydowanie TAK!

Czy jest rozwiązanie tego problemu? Zdecydowanie TAK!

Rozwiązań jest kilka.

1. Każdy z nas musi świadomie z uwzględnieniem dobra środowiska podczas usług np.: opróżniania mieszkań, piwnicy lub wymiany opon żądać potwierdzenia, że firma świadcząca usługi jest wpisana w BDO. Po wykonaniu usługi w ciągu 3 dni firma powinna przekazać usługobiorcy Kartę Przekazania Odpadów potwierdzająca wagę oraz miejsce gdzie odpady zostały dostarczone. Osoby prywatne takiej karty nie wystawiają, ale mogą oczekiwać wglądu do takich dokumentów. Przedsiębiorcy, u których odpad powstał są zobowiązani do wystawienia osobiście KPO.

W myśl przepisów to właściciel nieruchomości (nie dzierżawca, ani nie najemca) będzie zobowiązany na swój własny koszt odpady zutylizować. Jest to duży koszt dla właściciela nieruchomości, szczególnie, że podrzucane odpady są zazwyczaj tzw. problematyczne dla ich wytwórców.. Ciekawostka: warto jako wytwórca odpadów niebezpiecznych sprawdzić, czy przejmujący odpady posiada decyzje na zagospodarowanie odpadów. W przypadku gdy firma transportuje odpady niebezpiecznie na dokumentach KPO do posiadacza, a ten przekaże te odpady dalej bez ich utylizacji to w przypadku, gdy kolejny posiadacz odpady wyrzuci np. w lesie istnieje prawdopodobieństwo, że w trakcie prowadzonego śledztwa policja zwróci się do wytwórcy o ponowną utylizację- tym razem zgodnie z prawem. Co więcej ten nieświadomy wytwórca będzie zobowiązany ponownie ponieść koszty utylizacji.

2. Foto-pułapka - polecana przez wielu sprzedających - rozwiązanie, które pozwoliło na ujęcie niejednego sprawcy zaśmiecania środowiska. Nagrania lub zdjęcia pozwalają precyzyjnie określić jakie odpady, w jakich ilościach oraz kto podrzuca niezgodnie z przepisami. Taka osoba otrzymuje mandat oraz dodatkowo jest zobowiązane zutylizować odpady zgodnie z prawem.

3. Karta mieszkańca - rozwiązanie, które blokuje podrzucanie odpadów na PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów) przez nieuczciwe firmy, które oświadczają, że odpady pochodzą z prywatnych posesji. W wielu Punktach takie karty działają i dzięki nim można było znacznie ograniczyć ilość odpadów dostarczanych. Za odpady dostarczone na PSZOK płacą wszyscy mieszkańcy danej gminy i powinny to być odpady, które powstały w ich domach, a nie poprzez usługi dla spółdzielni lub przedsiębiorców.

Masz problem z podrzuconymi odpadami? Nakazano Ci usunąć dzikie wysypisko z Twojej posesji? Zadzwoń 503 811 312